dlaczego młodzi tak często wyśmiewaja oaze....

Heh.. spotykam sie w mojej klasie z ciekawa opinia (troche na zarty ale nie drażni mnie ona) wszyscy wiedza że chodze na oaze, mam wtyki u osób zwiazanych z Kosciołem, czytam ksiazki na tematy religijne.... i ostatnio jeszcze anioły.... i tak padło ostnio "ja tam wiem ty takie ksiażki, tak swieta a później do zakonu" troche mnie to rozbawiło... nie wybieram sie tam jak narazie... ale kto wie..
Przynajmniej mam jedno zajecie i sadze że to jakieś moje powołanie (ale nie od razu zakon) moza bez tego także...

ja tez tam mam Smile

nawet w domu :] pozdrawiam " Smile

ciekawe zjawisko... Ale jest fajnie...

Wogóle oaza jest fajna tzn oazowicze i atmosferka wiec ja nie mam czego sie wstydzić...
chociaż z mojego rocznika jestem ja i jeszcze jedna osoba... hmmm jakiś 1990 nie wyżyty chyba...

u nas jest duuuuzo osob z Twojego rocznika...
najliczniejsza grupa Smile

ok 12

pozdrawiam

U nas oaza jest fajna chodz zaduzo chodzi oosób którzy nie potrafią się normalnie zachowywać ale tak pozatym to jest cool

witam Cie moniu Smile

a z jakiej diecezki jestes?

ogolnie to mysle ze najwiecej zalezy od ludzi. jezeli lidzie sa otwarcvi i swiadcza swoja radoscia to ludzi to przyciaga. np jeden kolega (teraz juz "emerytowany" animator) "nawrocił" sie patrzac na oaze.... ludzie spiewali. byli szczesliwi, smiali sie i do kazdego skierowali mile słowo Smile

owy chlopak zaczal sie zastanawiac "dlaczego oni sa tacy radosni?" zaczal chodzic na oaze... i .... znacie c. d. tej historii Smile

Tak.... mnie tez oaza bardzo zmienila... i to grneralnie Smile

OAZA IS THE BVEST

Chętnie bym poszła na oazę, ale tylko ze względu na ludzi. Nie pójdę dlatego, że za dużo wiąże się ona z kościołem... Peace!

hmm....nie tak dużo:] na poczatku czlowiek sie odnajduje we wspolnocie i kosciol faktycznie...za duzo go w tym wszystkich.ale jak czlowiek sie odnajdzie we wspolnocie to...czasem bedzie Ci go az brakowalo Smile

pozrawiam

Możliwe, że tak jest. Ale ja uważam, ze za mało we mnie wiary żeby uczestniczyć w oazie. I po raz drugi już powiem, że podziwiam was właśnie za wiarę. Nie wiem skąd się w was jej tyle bierze Very Happy

PEACE V!

...z zaufania...

oaza to nie jest miejsce dla swietych Razz

. oaza to miejsce dla grzesznikow. a wiara rodzi sie z Kosciola... z oazy Smile

probuj

:*

Nie, dzięki Very Happy

;D

Wysłany: Sob 12:26, 04 Mar 2006

nie bede zmuszac Wink

ale zapraszam Wink

nie musisz dziekowac... moze jak juz zaczniesz to wtedy bedziesz;)

pa+

Wcale nie mam głębokiej wiary, chodź chodze na oaze, wiecznie poddaję się wątpilowśćią :/