Narkotyki

Zakładam ten temat, bo po prostu chcę wiedzieć co o tym myślicie... Question

Nie pytam kto, co, gdzie, kiedy, i ile brał.
Po prostu można tu pogadać na ten właśnie temat!
Peace! Wink

no cóż... wiec tak... każdy jest od czegoś uzalezniony... ale narkotyki sa spycyficznym srodkiem "pocieszajacym".... one wpływaj na umysł, niszacz go a za chwile przestaj działać i świat jest nadal szary ......a sa inne wyjscia zeby go widzieć w kolorach tęczy....

Tak Kasia ma racje... narkotyki to zla rzecz... eh... ludzi sa glupcy biorac to... to powolna smierc... krzwdzac siebie krzywdza swoich bliskich !!

cytuję

- "ale narkotyki sa spycyficznym srodkiem "pocieszajacym".... "

Nie zawsze pocieszającym...
A czy w waszych mistach zdażają się wypadki przedawkowania czy dealerzy opanowali wasze szkoły i osiedla?

U nas w Chelmi to raczej dilerow nie ma... ale jesli by sie chcialo to naprzyklad ziolo by sie kupilo.. ale dilero jakotakich nie ma... w szkole tez prawie wogule nie mozna dosatc narkotywko... tylko raz sie zdarzylo ze ktos kupi narkotyki i to jeszcze nie wiadomo na 100 % czy to narkotyki. Ale takich przypadkow nie ma... u nas popularny jest gaz i klej!

...+ papierosy i upijanie sie przed dyskoteka szkolna..... (zapomniałes dodać) a wogole nie jestes na 100% pewny ze nie ma moze nie wykryto.... wiesz nigdy nic nie wiadomo co jest na blokach....

Może myślisz że nie ma klero, bo nie masz z tym styczności na codzień i nie interesujesz się popularnością narkotyków w twojej miejscowości
Ja myślę, że dealerzy są wszędzie. Nie ma miasta czy teraz już nawet wsi gdzie nie byłoby choć jednego.
A co do upijania się przed dyskoteką i palenia to już praktycznie norma. Zawsze tak jest i będzie...
PEACE!

"u nas popularny jest gaz i klej!"

GAZ I KLEJ???!!!! Fuuuuuuuuuuuuuuuj! Popularny... no tak całkiem możliwe. Ludzie stawiają na cenę i legalność tych.... "specyfików". Tyle, że nie patrzą na szkodliwość... Gaz i klej to według mnie pochłaniacze a raczej zabójcy szarych komórek w mózgu. Ale co ja tu będę gadać o stronie zdrowotnej heh Very Happy

przecież to nie w moim stylu.

Po prostu uważam, że trzeba niźle upaść, żeby wąchać klej... :/

i niezle trzeba upasc zeby zazywac narkotyki. jezeli czlowiek jest juz na skraju zalamania, albo po prostu nie jest szczesliwy to siega do takich rzeczy.

a jesli nie dlatego to po co? bo zauwazylam ze lubisz miec inne zadanie ale nigdy nie wyjasnisz dlaczego Smile

"A co do upijania się przed dyskoteką i palenia to już praktycznie norma"

nie to nie noram... to chcec zaszpanowania. wiesz... czlowiek pijac palac pokazuje ze jest slaby... w sumie nie rozumiem dlaczego to robi wtakim razie... zeby pokazac ze jest mieczakiem i boi sie krzywych spojrzen zabijajacych sie (powoli...) "koleżków" to... hehe... ja szydze z takich ludzi...
:]

Co do mojego zdania to zgadzam się często jest ono inne:D. Ale jak to nie wyjaśniam? ... E, nie o tym miałam pisać.

Więc co do chęci "zaszpanowania" zgadzam się, ale mimo wszystko to się staje normą, bo zawsze jest ktoś taki kto chce się pokazać (oczywiście ze złej strony).

Jest wiele powodów dla których ludzie zażywają narkotyki,najczęściej wpadają w tzw."złe towarzystwo". Tłumacząc sobie:"oni sa fajni, a ja spróbowałam tylko kilka razy i mogę z tego wyjść kiedy tylko chcę". Tak naprawdę są w błędzie.
I zgadzam się z przedmówczyni, że ludzie którzy ćpają mają słabą psychikę i uciekają się do właśnie takich środków gdy nie radzą sobie z otaczającym ich światem. Na razie tyle PEACE V !!! Very Happy

Masz racje... ale jeśli nie radzimy sobie ze światem to nie musimy odrazu uciekać się do takich środków:/

Wysłany: Śro 20:15, 01 Mar 2006

To prawda klero!

Jest jeszcze jeden główny powód: "Co to? O a jak to działa? Czym to się je? - Musze spróbowć" I tak się zaczyna
Pozdro! PEACE!

Wysłany: Pią 16:46, 03 Mar 2006

No tak.... i sa jeszcze koledzy :/ eh.... do bani to jest caly ten siwat :[

Wysłany: Pią 22:54, 03 Mar 2006

I dzieki takiemu myśleniu młodzi ludzie czesto siegaja po narkotyki, tna sie itd. "Swiat ma tyle kolorów ile potrafisz w nim dostrzec.."

Wysłany: Sob 12:22, 04 Mar 2006

Zgadzam sie z Kate... to TY kolorujesz swoj swiat Smile

a nie narkotyki....

heheh... Olinia.... znowu siebie zaprzeczasz:]
na poczatku nie zgadzasz sie z Kate ze narkotyki sa "Srodkiem pocieszajacym" po czym zgadzasz sie z moimi zdaniem (tylko inaczej opisanym):" zgadzam się z przedmówczyni, że ludzie którzy ćpają mają słabą psychikę i uciekają się do właśnie takich środków gdy nie radzą sobie z otaczającym ich światem"

...gdy nie radzą sobie z otaczającym ich światem...

wiec gdy czuja sie do dupy (przeporaszam za wyrazenie) i mysla ze sbie nie poradza szukaja pocieszenia, pomocy w narkotykach:] na jedno wychodzi Smile

Marcin! zmien podejscie! po co Bóg swtorzył drugiego człowieka? po co Bog Adamowi stworzył niewiaste? zeby doprowadzic go do szczescia, do radosci!!! zeby nie byl samotny i zeby RAZEM niesli brzemie zycia- drugi czlowiek jest nam dany po to by kolorowal "Swoimi kolorami"nasze zycie ":]

pozdrawiam+